|
Piraci Morza Czaszek Bo najważniejsza jest wolność!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:23, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pieszy albo maszeruje albo ginie, a cieżko mi dotrzymać kroku. Tak naprawde nieźle maszerujecie chłopaki. Uśmeichnał sie Nutrin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danath Ken'ar
Mówca
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: TA-Quenda'CALIG
|
Wysłany: Pon 14:45, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dobra trzeba coś zrobić, bo inaczej się tu zanudzę. Idę popływać na plażę. Bywaj Nutrinie, bywaj Terlyn'ie. Odwrócił się na pięcie i odszedł w stronę plaży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:43, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Rzucił jakas większa deske tak daleko jak tylko mógł w morze a rzut był iscie imponujacy. Deska co chwile podskakiwała na małych falach.
Allam uczynisz mi zaszyt i wykonasz pierwszy strzał do tej deski ? Podał jej łuk ktory miał na plecach i osłone na palce (strzelanie tym łukiem wymagało tego by nie ryzykowac amputacji palcow.) Poczym krzyknął do elfów: Mierzyć, powoli i dokładnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 16:58, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bogowie.... dlaczego ja?! nie mógł wybrać kogoś innego?! zerknęła na Terlyna ten stoi i nic nie robi... za co... miałam idealny spokój a teraz mam strzelać do jakiś pływających desek gdzieś na samym środku morza, przecież ja tam nie trafię... przerwała na chwilę wewnętrzny monolog i wzięła od mistrza łuk Jeżeli chybię, to on będzie miał problem a nie ja... wkońcu mógł się spodziewać, że nie dam rady. Bogowie pomóżcie mi.... Ustawiła się i napięła łuk na tyle ile mogła. Wypuściła strzałę modląc się do wszystkich znanych sobie bogów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Świat
Czasopostowy
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:07, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wyczekując na odpowiedni moment czyli gdy deska na chwile podskoczy na fali, napiełaś łuk ledwo do połowy. Obrałaś słusznie dość płaską trajektorie lotu strzały i wypuściłaś ją... Niestety o ułamek sękundy spuźniłaś wypuszczenie strzały. Lecz i tak efekt był wiecej niz zadowalajacy drasnełaś deske.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Pon 17:09, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Niezły strzał,jak na początkującego łucznika-powiedział Terlynn z uśmiechem i poklepał Allam po ramieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:11, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Zaraz po tym jak twoja strzała doszla celu Nutrin krzyknął: Ognia I w jednej chwili poleciało dwadzieścia strzał. Większość z nich trafiłą podobnie jak ty w tą deske tylko 3 wbiły sie bardzie w środek.
Całkiem nieźle strzelasz Allam myślałem, że gorzej Ci pójdzie bo cel nie był łatwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:15, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Starała nie dać poznać po sobie zdymienia. A jednak bogowie czuwają stwierdziła. Oddała mistrzowi łuk uśmiechając się lekko. - Jednak twoim łucznikom nie dorównam . - Lepiej żebym nie musiałą sprawdzać czy ta myśl jest prawdziwa dokończyła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wulfgar Battlehammer
Czasopostowy
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:20, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wulfgar wbiegł jak oszalały. Wszyscy teraz go zobaczyli. Zdyszany zaczął mówić.
No... nie... tu są jakieś zawody strzelnicze, a Ja dopiero teraz się o tym dowiedziałem, ahh powiedział z nutką nadziei w głosie, że powtórzą strzały teraz razem z Nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Pon 17:31, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Ano można tak panie -powiedział Terlynn kłaniająć się nisko.
-Ale używamy broni strzeleckich nie młotów do rzucania-powiedział z uśmiechem(Wulfgar powinieneś rozumieć aluzje z taką ksywką i avtarem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:35, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nutrin chwycił łuk i założył strzałe. Naciagnał go bez ochraniacza, do 3/4 naciagu i strzała poszybowała w kierunku celu. Był to w miare udane trafienie, jednak nie najlepsze. Strzała dołaczyła do 3 innych strzał lecz jedna z innych była blizej środka. Elfowie popatrzyli sie na niego z zdumieniem i podziwem, żadko kto ryzykuje palce. Zagiał też palce i sie uśmiechnął oraz wyciagnał pergamin. Zaczął mówic swoim matowym głosem:
Kodeks braci pirackiej głosi, święte prawo negocjacji. To prawo będące jednym z kardynalnych praw naszych zostało naruszone. Jak wiecie poselstwo nasze zostało ostrzelane przez kuszników z Legi Półksiężyca. Oficjalnie na wyspie zabrania sie wymawiać czy wypisywać ich nazwe. Przewinenie to bedzie karane ucieciem języka lub odcieciem ręki ktora to napisała. Wszelkie znaki wiąrzace sie z ich herbem oraz ich chorągwiami będa spalone, a każdego kto zostanie z nimi złapany, bedzie osądzony jak przestępca. Prawo to z chwilą wypowiedzenia staje sie wiąrzace.
Poczym przybił pergamin do pala.
Szlachetny przedstawicielu Błękitnej Gildi mozesz wziąść udział w tym konkursie jednak ktoś zniszczył deske strzelajac z kuszy. Będzie ktoś musiał rzucić kolejna deske. Popatrzył i wyciagnał nieco wiekszą deske. Ale nie będe to ja, jeśli gotów byś nia był rzucić to możemy strzelać ponownie, ja pożycze Ci swój łuk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wulfgar Battlehammer
Czasopostowy
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:50, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dziękuje powiedział Wulfgar i wziął deske od Nutrina. Wziął wielki zamach, jego potężne mięśnie napięły się bardzo mocno i deska wyleciała w wodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:57, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Poczym Nutrin podał mu swój łuk, ochraniacz i strzałe. Łucznicy mierzyc do deski, będziecie szczelać zaraz po panu Wulfgarze. Jeśli by ktoś jeszcze chiałby postrzelać sobie z osób mnei słyszących moze brać mój łuk i moje strzały. Tylko mała prośba by łuk wrócił cały. Położył kołczan przy beczce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uthar dnia Pon 17:59, 27 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danath Ken'ar
Mówca
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: TA-Quenda'CALIG
|
Wysłany: Pon 17:57, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Za plecami Nutrina pojawił się z nikąd Danath.
To mój bełt zniszczył deskę. Wystrzeliłem z końca plaży i w nią trafiłem. Chciałem pokazać tym amatorom jak się strzela hehehe. zaśmiał się patrząc na wciąż lecącą deskę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wulfgar Battlehammer
Czasopostowy
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:59, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wulfgar napiął cięciwe łuku. Ciągnął ją i ciągnął swą siłą. W końcu strzała zaczęła szybować do deski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|