Piraci Morza Czaszek

[allam]

Dziwczyna przechodząca obok ringu usłyszała słowa Winka i zaciekawiona wynikiem usiadło po turecku koło placu.
- Powodzenia Panie...

[winko]

-Hmm, to bardzo miłe, że tak piękna kobieta będzie oglądać moją walkę - powiedział zaczerwieniony Wino do Allam

[allam]

Chyba zrobiło jej się trochę głupio, ale tylko skinęła głową rozmówcy i uśmiechnęła sie.

[winko]

-Zanim Łapówka podejmie decyzję o walce to może byśmy porozmiawiali? Nie znam Cię piękna nieznajoma.

[allam]

- Wybacz Panie, że się nie przedstawiłam wcześniej, ale rodzina mnie szuka i wolałam nie powiadamiać wszystkich o mojej tożsamości. Nazywam się Allam Valai.

[Lapowka]

Łapówka, któremu dupsko przyrosło do siedziska przeciągnął się z ziewnięciem. Możesz spróbować, a nóż ci się uda bo mi się wszystkie mięsnie zastały tyle na frajera jakiegoś czekam. A ty Pani mam nadzieję pierwszą pomoc masz opanowaną, bo fachowy opatrunek któremuś z nas się przyda na pewno.

[Sparchawk]

Wszedlem na plac, popatrzylem po zebranych i krzyknolem: Ktos chce sie sprobowac ze mna?! Ciamajdy! - krzyczalem oblegi jednak wszyscy wiedzieli ze sa to zarty... a moze i nie?