|
Piraci Morza Czaszek Bo najważniejsza jest wolność!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gungan
Postowy
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 14:01, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Sob 14:06, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaliv
Czasopostowy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radom
|
Wysłany: Sob 19:36, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HanS
Postowy
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:02, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Sob 20:07, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eledhel
Postowy
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:23, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mordrag
Krasomówca
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn
|
Wysłany: Sob 22:35, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Nie 9:09, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal mu spodnie i
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eledhel
Postowy
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:46, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal mu spodnie i zaczal dobierac sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mordrag
Krasomówca
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kędzierzyn
|
Wysłany: Nie 11:03, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal mu spodnie i zaczal dobierac sie do jego wielkiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
HanS
Postowy
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:10, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal mu spodnie i zaczal dobierac sie do jego wielkiego pasa cnoty , który
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Nie 14:43, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal mu spodnie i zaczal dobierac sie do jego wielkiego pasa cnoty , który był bardzo stary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eledhel
Postowy
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:49, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal mu spodnie i zaczal dobierac sie do jego wielkiego pasa cnoty , który był bardzo stary i pordzewialy gdyz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mmaadag Cemfrid
Krasomówca
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie 15:26, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal mu spodnie i zaczal dobierac sie do jego wielkiego pasa cnoty , który był bardzo stary i pordzewialy gdyz był bardzo rzadko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mnicho
Czasopostowy
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z WiĘzIEnia
|
Wysłany: Nie 16:08, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Pewnego razu, duży elf o imieniu Tam Kto walczył z trolem górskim. Nagle trol ugryzł go w ucho.Elf zawył tak żałośnie, że mógł obejżeć swoje czoło obsrane przez nagą Helge. Była to najgorsza rzecz w jego zasranym życiu. Więc wściekły elf zaczął się rozglądać za ofiarą aby ją wykończyć i poprawić podły humor spowodowany ciasnymi butami. Wtem ujrzał gnoma z pieknymi rozowymi buciorami który śmierdział droźdźami i tygodniowym skislym bigosem. Za ten czas Troll zdechł i elf mógł zająć się dłubaniem w nosie bo bardzo poirytowały go zalęgniete tam kozy. Natomiast podły gnom w pedalskich trzewiczkach i czerwonych stringach ze skórzanym pejczem podszedł do elfa mówiąc witaj nieznajomy. Mam dziś ochotę na zabawe w "Strzel różowym pejczykiem" jara cie to? Jako legionista zawsze! Wówczas gnom podszedł do wielkiego drzewa poskrobał się po tyłku i pierdnoł. Ulżyło mu, lecz wciaz mial ochote na młodą gnomke więc poszedł do elfa i ściągnal mu spodnie i zaczal dobierac sie do jego wielkiego pasa cnoty , który był bardzo stary i pordzewialy gdyz był bardzo rzadko urzywany.Ale Elf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|