Piraci Morza Czaszek

Adela gdy tylko dowiedziała sie o ataku na miasteczko postanowiła ukryć to co najcenniejsze. Nakazała wszystkim dziewczynom schować się w piwnicy, po czym zakamuflowała wejście. Wiadomo co by się stał ...

A zapowiadał dobry utarg. Westchnęła kobieta widząc jak zamtuz pustoszeje. Szef wszystkich wypołoszył, a sam gdzieś polazł zostawiając cały ten bałagan na mojej głowie.

Jeremiaszu proszę do pokoju nr 5 na pietrze, tam czeka na Ciebie wymażona niewiasta. Powiedziała Adela uśmiechając się uwodzicielsko w stronę pirata.

Niech Pan zachowuje wigor na wieczór, bo może byc długi i przyjemny, a to pierwsze na pewno nie od dziewczyn zależy. Odgryzła się matowi.

Wyposzczonym piratom drzwi otworzyła Adela. Spokojnie Panowie piraci, dobijaciue się jakby to miała być wasza ostatnia wizyta. Zapraszam, na pewno się coś dla was znajdzie. Jak chcecie się widzieć z s ...

Drzwi otworzyła Adela rozglądajac sie do okoła - Kim kolwiek jesteś witaj zawołała nie widząc nikogo.

Do łuczników zbliżyła się Adela, urażona tym jak potraktował ją Wulfgar. Niby dżentelmen, a jak usłyszał o głupich zawodach to poleciał na łeb na szyję mając damę w poważaniu. Złorzeczyła na czym świa ...

Zwą mnie Adela. Odpowiedziała kobieta, nieco zmieszana przenikliwym spojrzeniem Wulfgara. Cóż tak znamienita osoba robi na wyspie wśród piratów, których większość Lotharis uważa za nieokrzesany motło ...

Prowadź więc Panie! Powiedziała Adela pozwalając się ująć pod ramię Wulfgarowi.
Pamiętaj Panie, że jeszcze dziś muszę się zameldować u Łapówki, bo jeszcze mnie stara kutwa z roboty wyrzuci, więc pro ...

Cała przyjemność po mojej stronie, jednak z drugiej strony włodarze tej wyspy powinni sobie znaleźć inne miejsce do tajnych rozmów. Cóż i ch sprawa. Gdzie się udamy? Zapytała Adela ciesząc się że prz ...

Do karczmy weszła Adela. Widząc przedstawiciela Błękitu skierowała się w jego stronę. Witam o Panie, cóż sprowadza przedstawiciela jednej z potęg Lotharis w nasze skromne progi? Zapytała wykonując peł ...

Adela z braku lepszego zajęcia obserwowała wędkarzy zastanawiając się, kto mógł wymyślić tak idiotyczne zajęcie i czemu ono sprawia mężczyznom tyle frajdy.

Do zobaczenia Panie! Zawołała Adela ocierając rąbkiem sukni łzę. Mam nadzieję, zę nie pozwolisz długo na siebie czekać. Dodała odchodząc w stronę centrum wyspy.

Może udajmy się w stronę portu, z dala od gwaru i karczmianego zgiełku. Uwielbiam spacerować nabrzeżem i słuchać krzyku mew. Zasugerowa Adela czekając na reakcję dżentelmena.

Wojny mnie nie pociągają, bez względu na przyczyny jakimi są motywowane. A tak odbiegając od tematu nie przeszedłbys się ze mną gdzieś, bo widok tego "pechowca" - wskazała delikwenta który j ...