Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna Piraci Morza Czaszek
Bo najważniejsza jest wolność!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wygodna ta zatoczka....

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Przywitania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Abe Gray




Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czechowice-Dziedzice

PostWysłany: Pią 21:57, 29 Gru 2006    Temat postu: Wygodna ta zatoczka....

Stąpając cieżko zjawił zjawił się przed drzwiami gospody, a za nim na ręcznym wózku zajechał jego marynarski kuferek. Rozglądał się po zatoczce pogwizdując z cicha, a potem zaczął nucić stara marynarską pieśń. Głos jego brzmiał tubalnie, który zdawałoby się, był niegdyś strojony i stargany na drągach kabestanu. Potem zastukał do drzwi kawałkiem kija przypominającym łom, a kiedy zjawił się oberżysta, zażądał szorstko szklanki rumu. Gdy mu ją w końcu przyniesiono, zaczął popijać z wolna, delektując się smakiem jak wytrawny znawca i wciąż rozglądając się po skałach i patrząc na szyld.
-Wygodna ta zatoczka-rzekł w końcu.-I przyjemnie położony szynk. Powiadasz, że liczna tu się zbiera kompania...to i dobrze, ani słowa to i dobrze-poszedł do barku mamroczac te słowa pod nosem, a człowiek, który przywiózł jego marynarski kuferek, zaniósł go do pokoju na piętrze gdzie miał kwaterować Gray i zniknął za drzwiami gospody bez pożegnania nie zostawiają po sobie nawet śladu...


...
to i dobrze, to i dobrze...niech Was pan Bóg kocha i postokroć nie żałuje statków zdatnych do abordażu w podzięce za przyjęcie mej prostej osoby, której do życia potrzebna jest butelka rumu i widok statków, do pirackiej braci i za miłe przywitanie...-rzucił na progu kilka złotych monet oberżyście i odszedł powolnym krokiem do wynajętej izdebki na piętrze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Narrator
Czasopostowy



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:16, 29 Gru 2006    Temat postu:

Do oddalającego przybysza podbiegł jeden z Piratów i rzekł:
- Chłopie, jesteś jednym z nas, za kwatere nie trza płacić. Jako Pirat Morza Czaszek masz zapewnioną kwaterę w specjalnym budynku. Jednak jak zauważyłeś na naszej wyspie pojawili się najeźdźcy.
Rozglądnął się po karczmie. W pomieszczeniu można było usłyszeć różnorakie dźwięki, wrzaski i odgłosy dochodzące z zewnątrz. Twarz Pirata była spocona, a on nieco poddenerwowany. Próbował to jednak ukrywać przed rozmówcą.
- Chodź... najlepiej będzie jak przedostaniemy się do jaskiń i wesprzemy tam nasza ekipę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Abe Gray




Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czechowice-Dziedzice

PostWysłany: Pią 22:37, 29 Gru 2006    Temat postu:

Zdziwiony lekko pirat ziewnął przysłaniając ręką usta, by ukryć zmieszanie i odwrócić uwage nowo-poznałego kompana. W duchu jednak był rady, że sprawy tak się mają, a poza tym, że będzie mogł się wykazać na polu walki.-A więc nie traćmy ani chwili!-wykrzyknął w pośpiechu rzucając sie do biegu i skłaniając do niego nowego towarzysza.
-Pośpiesz się bo do pioruna krew kompanów cenniejsza od złota-pośpieszał-tak tak trza im pomóc, ani słowa...-mruczał pod nosem swym zwyczajem i przygładał się człowiekowi z wyspy....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Abe Gray dnia Sob 13:07, 30 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Narrator
Czasopostowy



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:51, 29 Gru 2006    Temat postu:

- A zatem chodźmy - odparł Pirat.

Na przeciwko karczmy biegali niechciani goście, przygotowywali się do palenia miasteczka. Pirat, które rozmawiał przed chwilą z Abe, odciągnął go od frontowych drzwi i wskazał tylne wyjście. Po chwili biegiem skierował się w jego stronę. Gdy obaj wyszli na zewnątrz,zacząli biec w kierunku wulkanu, odpowiednio wcześnie skręcając. Przemykali się tak, by wrogowie stojący wyżej nie dojrzeli ich. Wreszcie dotarli do malutkiego wejścia do jaskiń, do którego pospiesznie weszli.

Tymczasem na nabrzeżu zerwał się wiatr. Z każdą chwilą przybierał na sile. Zapowiadała się burza. Walka na wyspie natomiast nie ustawała.


Narrator to żadna konkretna osoba - on opowiada co się dzieje ogólnie, tak jak narrator w książce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Abe Gray




Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czechowice-Dziedzice

PostWysłany: Pią 23:02, 29 Gru 2006    Temat postu:

Ponownie lekko zdziwiony wyraz zagościł na twarzy Abe'go. Tym razem jednak nie chciał tego ukryć. Patrzył nie rozumiejącym sytuacji wzrokiem na pirata-lojalnego kompana jakby się zdawało, ale nie spodziewał się, ani równierz nie uzyskał żadnej odpowiedzi, albowiem w tej sytuacji było to całkowicie zbyteczne i diablo niebezpieczne. Oglądał się tylko raz po raz na ognistą łunę rozpościerającą się po niebie nad wioska i aż serce rwało mu się by wrócić, by pomóc tam walczacym.... ale wiedział, że jego kompan wie lepiej co robić więc oddał się jego woli, spogładając tylko co jakiś czas za siebie na pole bitwy. Przedzierając się przez gęste zarośle tropikalnej wyspy i klucząc pomiedzy drzewami dotarli wreszcie do małego otworu w skale i....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Przywitania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin