Ryszard Lwie Serce
Sporadyczny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 20:05, 10 Lip 2006 Temat postu: Kronika Wieków |
|
|
Pewne sprostowanie moja historia jest zlepkiem rożnych ideologii pomysłów niekiedy niektórych nie typowych technik .Ta historia nie ma być religijnym przesłaniem tylko próbą odpowiedzi na pytania kim jesteś dokąd zmieszasz czy nie jesteś oszukiwany przez świat i okradanym z tego co najcenniejsze itd post ulegnie poprawie ze względu na błędy i poprawki stylu i fabuły mej opowieści oto początek dla zaostrzenia apetytu proszę nie wyciągać pochopnych wniosków nie widząc całości to jest dopiero cześć genezy powstania świta i istot ..Poeta czy artysta nie jestem ale spróbuje coś fajnego napisać z głębszą treścią,
Prolog
Pan mój bóg wybrał mnie jako swoje narzędzie aby wszystkie rzeczy które widział za sprawą objawienia spisał w tej księdze dla ludzkości aby dzieje ich były znane. Większości rzeczy które spiął opiera się na księdze żywota która opisuje prawdziwa objawiona historie powstania świta i dziejów ludzkości. Historia moja będzie pomieszanie fatów i mitów. Ukazać historie człowieka który narodził się w czasami mitów i ciemnot a kłamstwa były mu wbijane od urodzenia do głowy. W śród przekleństw tego świata on szukał swej prawdziwej tożsamości
Dawco słowa duchu który badasz ludzkie serca tknij we mnie słowo i moc twoją aby ta historia według woli twoje mogła zostać spisane panie mój proszę a żeby ani jedno słowo tej księgi nie było przekleństwem dla ludu który ma ją czytać aby moc i słowo twoje trafiało do serc ich i pracę którą ty zamierzyłeś mogło wykona Jam jest tylko narzędziem w twych nerkach kieruj mnie boże mój i użyj mnie dla chwały swojej
Opowiem wam teraz historie powstanie świata i pierwszego stworzenia
Na początku było słowo a słowo było bogiem. Wielka pustka panowała w przestworzach i bóg że niech powstaną istoty żywe które powstaną z moje kości dla chlały moje za sprawą słowa które mam moc dawać życie i kreować rzeczywistość. Stworzenie te było potonę do stworzyciela tylko mocy tworzenia rzeczywistości nie miało .Natura jego była nieskazitelna posiadało nieśmiertelnego ducha łaską i miłością stworzyciela żyło w dzień i w nocy pieśni pot tronem niebieskim śpiewko Oczy tych stworzeń były niby z jaspisu jaśniały ognistym blaskiem. Były pod wszelkim względem doskonałe tylko serca ludzkiego nie miały. Serce drugiego stworzenia były wole i pełne nie kączącej się miłości która tworzyła rodzicielską, miedzy twórcą a stworzeniem.
W najbliższym Czesię poprawie i dopisze resztę trochę to pracy wymaga i pomocy w sprawach technicznych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ryszard Lwie Serce dnia Wto 21:56, 11 Lip 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|