Piraci Morza Czaszek

Jeremiasz

Jest zacnym piratem,
a chociaż straszny pijaczyna,
to miłym kamratem,
co tu swą historię zaczyna.

Kiedy był młody został rycerzem
w służbie Lotharis? Ja w to nie wierze.
Na gwardie za bardzo uparty,
w walki publiczne też wdarty.

Gdy trzydziestka mu stuknęła
wyruszył zdobywać nowy świat,
wnet na morzu armata huknęła,
i Bjarnie myślał, że na niego nadszedł czas.

Lecz się okazało, że to są piraci,
co na wyspie żyją wśród swych braci
Lotharis wielkim są wrogiem
a walki i pieniądze ich Bogiem.

Wstępny zarys opowieści o naszym macie. C.D niedługo

Bjarnie

Sami artyści w tym naszym PMC. Val malarz, Jarema poeta. Jeszcze jakiś rzeżbiarz by się przydał.

Valsandrios

Jarema hehe jaki pseudonim...

Tekstowo ok, ale popracuj troche nad ilością sylab w linijce - bo rymów nie kleisz Very Happy

Pozdro i powodzenia w dalszej robocie Very Happy

Uthar

ja zjeżdzam, z krzesła przezwas Razz

Kupicie mi kiedys nowe krzesło, czasem naprawde fajnei sie was czyta i ma sie z tego ubaw.

Jeremiasz

Vanua wyspa się ta zwała
Morze Czaszek - miejsce gdzie leżała
Lacerci, drowy i dużo innych ras
Lecz dla człowieka znalazł się czas

Piraci zlitowali się nad nędzarzem
I życie mu darowali
Niedługo stanie przed pirackim ołtarzem
Gdzie młodzi przysięgę składali

Val, o co ci konkretnie chodzi z liczba sylab. Trzynastozgłoskowcem mam pisać?

Valsandrios

Jeśli potrafisz....
Zeby powstal rym nie wystarczy tylko aby oboczności ostatnich wyrazów w poszczególnych wersach byly takie same... Ilość sylab w wersie tez musi sie zgadzac. Cos o tym wiem, pochodze z Czestochowy Wink

Jeremiasz

Aha ty tez koscielny! Wiec wiesz jak sie spiewa. Jak ułożysz melodie i to zaśpiewasz to bedziesz bardem. A staram się jak moge. To jest moj pierwszy dłuszy wiersz-yk