Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna Piraci Morza Czaszek
Bo najważniejsza jest wolność!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chata Gungana

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Kwatery mieszkalene
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gungan
Postowy



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 7:30, 03 Paź 2006    Temat postu: Chata Gungana

W pobliżu karczmy w przeciągu 2 tygodni staneła nieduża chata. NIe było to jakieś arcydzieło cieśielskie ale wyglądała przestronnie i schludnie. W kącie chaty ułożony był stos skór rozmaitych zwierząt służących bez wątpienia do spania. Na srodku znajdowało się palenisko nad którym rozmieszczone były różnorakie menzurki, pipety i inne naczynia szklane których przeznaczenie wyjaśniało się dopiero kiedy podążyło się wzrokiem w kąt chaty gdzie stał potężnych rozmiarów dymion. Nad owym dymionem stał schylony Gungan. Raptem odwrócił się i jednym potężnym łykiem wychylił zawartośc drewnianego kubka. Przez chwile nic się nie działo, po czym Guna chwycił spazmatyczny ciężki kaszel
-O bogowie, znowu przesadziłem z zacierem!!!- powiedział krztusząc się przez łzy
- jak tak dalej pójdzie to nie trzeba żadnych wojen żebym zginął, bo sam się zabije tymi trunkami- powiedział w zadumie do siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Wto 9:02, 03 Paź 2006    Temat postu:

Pirat bez żadnego celu szwendał się od rana po wyspie kląc od czasu do czasu na nudę. Przechodząc koło kwater pirackiej bandy jego wyczulony nochal wyłowił w powietrzu znajomy zapach. Powęszył jeszcze chwilę szukając źródła.
- Ani chybi bimber - powiedział a jego powonienie wskazało mu drewnianą chatę.
Podszedł bliżej i bez żadnych ceregieli załomotał do drzwi.
- W razie czego powiem że przeprowadzam inspekcje - pomyślał - w końcu nie od parady jestem matem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gungan
Postowy



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 13:32, 04 Paź 2006    Temat postu:

Ze snu błogo pogrążonego Gana, wyrwało łomotanie do dzwi. Zerwał się pospiesznie z posłania mamrotając pod nosem:
-kogóż to licho niesie, wszak za wielu przyjaciół tu nie mam?!
Jakież było jego zdziwienie gdy po otwarciu dzwi na progu swojej chatki zobaczył powszechnie szanowanego mata Bjarniego.
- ach witam, czemu zawdzięczam wizyte czcigodnego kamrata- powiedział radośnie
-zapraszam do środka czym chata bogata-dodał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lapowka
Orator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Przez 9 miechów Wrocław a o reszte lepiej nie pytać

PostWysłany: Śro 20:52, 04 Paź 2006    Temat postu:

Słysząc łomot przybiegł Lapowka z nadzieją na zadymę nagle jego nozdrza zostały porażone przez znajomą woń pośledniego, aczkolwiek na prawdę wysokoprocentoweg bimbru.
-Czy panowie mieliby coś przeciwko wspólnej degustacji i wymianie doświadzczeń powiedział wyciągając pokaźną flaszkę śliwowicy własnej produkcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Czw 7:28, 05 Paź 2006    Temat postu:

Powszechnie szanowany mat i tak już zdążył wpakować swoje buciory do środka chaty uprzedzając zaproszenie pirata. Bezbłędnie zlokalizował drewniany kubek i wychylił pozostały w nim trunek.
- Uuuch - sapnął wyraźnie czerwieniejąc na gębie- Bogowie to jest wóda, nie jekieś tam popłuczyny z Rivangoth. Czoła chylę przed mistrzem - zaprezentował swój pokraczny ukłon szukając wzrokiem aparatury.
Poszukiwania przerwało wtargnięcie Łapówki z butelczyną śliwowicy i ciekawą propozycją.
- Wszędy dookoła bimbrownicy a człowiek nic nie wie - pomyślał ze smutkiem.
- Co do degustacji to wypadałoby spytać gospodarza - powiedział choć jego mina mówiła coś całkiem przeciwnego - Doświadczenia można wymienić później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gungan
Postowy



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 12:01, 05 Paź 2006    Temat postu:

- ależ zapraszam koledzy najmilsi, gdybym tylko wiedział wczesniej że mam pod bokiem takich znawców sztuki gorzelnictwa, już dawno bym was zaprosił do małej wymiany doświadczeń-powiedział radośnie Gan
- jesli chodzi zresztą o doświadczenia to ja chętnie doświadcze tej śliwowicy- dodał mrugając szelmowsko, po czym wyciągnął pare kubków i rozlał zamaszystym ruchem śliwowice do nich.
- konfratrzy sztuki gorzelnictwa- krzyknął gromkim głosem
- na pohybel miłośnikom wina w rzyc chędożonych- wzniósł swój kubek w góre Gungan, po czym jednym haustem wychylił zawartośc kubka, po którym wyraźnie pokraśniał na twarzy
- drugą kolejkę za co wychylimy - zapytał nalewając tym razem swój bimber.


[/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Czw 14:19, 05 Paź 2006    Temat postu:

- Na pohybel - mruknał pirat wlewając w siebie porcję śliwowicy.
Trunek rozlał się ożywczym ciepłem w jego flakach i Bjarnie popatrzył przyjaźniejszym spojrzeniem na nieoczekiwanych kompanów. Bez ociągania wziął napełniony kubek od Gungana.
- Twoje zdrowie wypijemy gospodarzu - powiedział a po namyśle dodał jeszcze - Przyznać muszę żem w niecnych zamiarach tu przylazł. Mea culpa Gunganie - uderzył się w pierś i wychylił bimberek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lapowka
Orator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Przez 9 miechów Wrocław a o reszte lepiej nie pytać

PostWysłany: Czw 19:48, 05 Paź 2006    Temat postu:

Lapowka w skupieniu wysłuchał toastu i zwilżył gardło trunkiem iście ognistym poczym dokonał samowoli i polał jeszcze kolejkę.
-Za nasze grzechy! Cyk! Przechylił ochoczo kubek.
-Patrzcie jaki los przewrotny bywa. Biegne na zadyme licząc, a tu z zadymy nici, ale za to się w zacnym towarzystwie napier... można bimbrem domasznym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Czw 22:11, 05 Paź 2006    Temat postu:

- Za grzechy moje - poprawił z naciskiem Bjarnie wychylając kolejkę.
Chuchnął w pięść doceniając moc trunku.
- Zagrycha by się zdała - stwierdził patrząc z nadzieją na Gungana - Bo paść nam przyjdzie jak na jakimś polu chwały - wyszczerzył zęby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gungan
Postowy



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 6:16, 06 Paź 2006    Temat postu:

-a własnie zagrycha, wiedziełem ze czegoś brakuje
Gan poszperał w kącie chaty i wygrzebał pokażnych rozmiarów słój korniszonów i pęto kiełbasy.
-częstujcie się koledzy wasze zdrowie- powiedział i rozlał następną kolejkę.
-eeep ależ to pyszne, zupełnie nie rozumiem jak to mogło mi się wydawac za mocne w pierwszej chwili hmm starzeje się czy co?- Gungan zamyślił się po chwili zwrócił się z uśmiechem do Lapówki
-może zawrzemy spółkę, ja do twego zamtuzika będe dostarczał mój trunek, za co ty w zamian dostarczysz mi raz na jakiś czas jakąś pensjonariuszkę twej szkółki niedzielnej, tylko błagam niech będzie chodziasz trochę ładniejsza od naszej Helgi cha cha cha
-a propos grzechu to jakież to grzeszne zamiary masz na sumieniu-zwrócił się do mata donosnie przy tym czkając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Pon 21:56, 09 Paź 2006    Temat postu:

Bjarnie akurat miał pełną gębę kiełbasy a na dodatek dość nieporadnie próbował dodać do niej solidnego korniszona. W końcu jakoś nie bez pomocy kubka bimbru popchał zagrychę w swoją przepastną gardziel.
- Do grzechów jeszcze wrócimy - powiedział lekko zmieszany - A co do pomysłu kooperacji to rzec muszę że warto by go sprawdzić w praktyce.
Teraz mat bęknięciem dał do zrozumienia, że w tej dziedzinie nie ustępuje Gunganowi.
- Jak jakiś bimberek się ostał - zaczął powoli - to może warto by go zabrać do zamtuzu - zwrócił się do Łapówki - Tam panny pewno spragnione a po takim trunku łaskawszym okiem patrzeć będą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gungan
Postowy



Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 20:38, 13 Paź 2006    Temat postu:

-Świetny pomysł – wyraźnie zapalił się Gungan do propozycji swojego mata.
- Nie ma to jak dobry balecik zaprawiony kropelką bimberku i kraśne ladacznice tańczące na stole
Coraz bardziej podekscytowany Gan podszedł do stojącej w kącie miednicy, zanurzył w niej głowę, poczym wyraźnie zadowolony z efektu szeroko się uśmiechnął.
- dalej panowie proponuje byśmy oficjalnie wypili brudzie moje imię brzmi Gungan ale przyjaciele zwracaja się do mnie Gan – najemnik napełnił trzy kubki poczym powiedział
- łapówka bracie najmilszy ,dalej bądź kolegą i zaproś nas do swojego przybytku rozkoszy!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Kwatery mieszkalene Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin