|
Piraci Morza Czaszek Bo najważniejsza jest wolność!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gungan
Postowy
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 15:47, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-No Terlynku toś się chwacko sprawił i zręcznie uwinął z tym ptaszkiem, choc sam nie wyglądasz najlepiej- Powiedział Gungan
-Jak tak dalej pójdzie to nic tylko lazaret nam trza będzie otworzyc na Vanui-
Gun spojrzał na rzezimieszka wzrokiem jakby ten wypełzł z dziurki w nosie
-Cóż o ile sie orientuje nie posiadamy lochu, ale szczerze mówiąc chyba nie będzie nam potrzebny-tym razem wzrok niedawnego bosmana był stanowczo mało przyjemny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danath Ken'ar
Mówca
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: TA-Quenda'CALIG
|
Wysłany: Czw 16:04, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Krew w żyłach Łowcy zaczęła płynąć szybciej. Ból w nodze ciągle wzrastał. Mroczny Elf przetoczył się po ziemii krzycząc jak oszalały.
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!- Danath nie przestawał krzyczeć z bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bjarnie
Krasomówca
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kudowa Zdrój
|
Wysłany: Czw 16:11, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Bjarnie zareagował jako pierwszy. Doskoczył do wrzeszczącego Danatha i zdzielił go potężnie w łeb tak, że ranny stracił przytomność.
- Dobra panowie - odezwał się masując pięść - Koniec tych pierdół. Trzeba znaleźć cyrulika bo nam chłopisko jeszcze ten świat opuści.
Popatrzył na leżącego.
- I bez urazy - mruknął - to dla twojego dobra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gungan
Postowy
Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 16:24, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-No tak, nasz drogi mat jak zwykle najpierw zadziałał a potem pomyślał, teraz jest nieprzytomny i znowu go trzeba nieśc-gderał Gan
-następnym razem Bjarnie najpierw pomyśl o jakimś kneblu, dokuśtykał by jakoś może do cholery jasnej nie mam już 20 lat żeby tego chłopca nosic tam i spowrotem-wyrzucał z siebie żółc
Gungan z Bjarnim ułożyli Danatha na nosze i udali się w strone lazaretu.
Oczywiście Gan nie był by sobą gdyby nie gderał całą droge coś o wielkich bezmózgich Wikingach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bjarnie
Krasomówca
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kudowa Zdrój
|
Wysłany: Czw 16:29, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Z wyglądu faktycznie wygląda staro - pomyślał pirat w rzyci mając gderanie Gungana - Pewnie od chlania zacieru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Pią 9:46, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-No dobra łotrze,wygląda że jest w mieście kwatera w sam raz dla ciebie ale niestety musimy jej poszukać-powiedział Telrynn po czym stuknął pirata w bok swoim przystawionym mieczem by zmusić go do ruszenia,cały czas miecz Telrynna znajdował się blisko pośladka bandyty na wypadek gdyby ten próbował jakiś sztuczek.
Telrynn ruszył z nim na poszukiwania lochu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mmaadag Cemfrid
Krasomówca
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 10:08, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mmaadag Cemfrid wyszedł z karczmy na skwerek i ku jemu zdziweniu nie potrafił sobie wytłumaczyć skąd wzięły się tam ślady krwi. W oddali zauważył grupkę osób a wśród nich Terlyna ciągnącego jakiegoś nieznanego osobnika. I wszystko jasne pomyślał sobie Cemfrid po czym udał się na obchód okolicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:52, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna usiadła na ławie i zajrzała przez okno do karczmy. Widząc pijących trunki piratów uśmiechnęła się lekko. Ciekawe, czy przeżyliby dzień bez picia. Oparła się o ścianę budynku i zaczęła gwizdać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Wto 20:11, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Terlynn wszedł na skwerek przed karczmą i zauważywszy piękną dziewczynę wykonał przed nią typowy dla siebie ukłon po czym powiedział:-Czy skromny pirat może postawić pięknej damie drinka? i.....poznać jej imię?-zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:25, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Głos Terlyna wyrwał ją z zamyślenia. Spojrzała na mrocznego elfa i odrzekła
- Oczywiście, chętnie się napiję z Panem. Wybaczy Pan, że nie przedstawiłam się wcześniej. Moja godność brzmi Allam. -umilkła mając nadzieję, że ta odpowiedź zadowoli mężczyznę i nie będzie jej o nic wypytywał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Wto 20:33, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Terlynn delikatnie ucałował jej dłoń a następnie poszedł do karczmy i po chwili wrócił z butelką rumu oraz 2 kubkami polał obficie sobie i dziewczynie oraz usiadł na krześle przy jej stole,czując że dziewczyna nie ma ochoty na dalsze pytania wpatrywał się w jej piękną twarz z nieskrywaną fascynacją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:41, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na rum lekko podejrzliwie mając nadzieje, że Terlyn niczego nie zauważy. Zaraz co ja piłam... Zawsze wino, kilka razy piwo, raz wódkę, co to jest do jasnej cholery? Skutki życia pod kloszem.. Spojrzała na kubek, na Terlyna, znów na kubek, i znów na Terlyna. Bez dalszego rozkminiania upiła kilka łyków trunku.
- Może by Pan mi coś powiedział o sobie i o tej wyspie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terlyn Dalael
Krasomówca
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dawniej:Ze smoczej doliny Teraz:z pokładu:)
|
Wysłany: Wto 21:28, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-O mnie?,a o czym tu mówić pani zwą mnie Terlyn Dalael przybyłem tu z Melatry siedziby smoczego kła skąd dobrowolnie odszedłem z powodu pewnych spraw osobistych w które nie chciał bym teraz wnikać.A co do wyspy to może życie tu nie jest jakoś strasznie wygodne ale cenie sobie to miejsce w końcu dom to dom czyż nie uważasz tak pani?-powiedział Terlynn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:38, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
- Hm... Dom... Dom to tylko miejsce, a nie prawdziwe życie. Oczywiście dobrze jest mieszkać w dużej posiadłości, ale szałas, jeżeli jest wzniesiony w ciekawym miejscu też przyniesie dużo radości. Melatra jest piękna, ale ja bym tam nie wytrzymała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bjarnie
Krasomówca
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kudowa Zdrój
|
Wysłany: Śro 9:10, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po trudach przesłuchania pirat zawitał pod karczmę. Rozsiadł się wygodnie i zamówił piwko. Szykowała się następna wyprawa, tym razem na poważnie a na samą myśl jo opuszczeniu wyspy już tęsknił za swym ulubionym trunkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|