Piraci Morza Czaszek

Icarium

Hem hem po co zaraz te nerwy Rzekl uśmiechnięty krasnolud wyjmujac zza pazuchy flaszeczke. Popił solidny łyk i podał naczynie swemu rozmowcy Smacznego i ten tego ładną pogodę dzisiaj mamy prawda?

Mordrag

Barbarzynca złapał krasnoluda z tyłu za ręce tak by ten nie mogł zrobic ruchu.-Tylko sie nie ruszaj bo i tak kiepski z niego fryzjer a szczególnie po kilku glebszych-zarechotał.

-Bjarnie moze chcesz moj topor wczoraj ostrzyłem......

Jeremiasz

- Helga ma brzytwe! Goli sobie nogi. Widziałem - powiedział widz całego zjawiska - moge skoczyć po nią

Icarium

Hahmana hahmana umcy umcy dupa Krzyknął Krasnolud a nastepnie szeroko się uśmiechnął

Lapowka

Łapówka zbliżał się do karczmy. Jego uszu dobiegły dziwne dźwięki. W krótce zobaczył zlanych w trupa Mordraga i Mata. Molestowali jakiegoś krasnoluda.
Co to organizujecie wiejską potupanke, bo jakieś takie rytmy mnie dochodzą. Biarnie czyzbyś orientację zmieniał? zagadnął ledwie kontaktującego mata.

HanS

Na skwerek dotarł rozpromieniony Jauxih wraz ze swym zwierzatkiem.
- Witajcie Witajcie kamraci , widze ze i swietujecie jakowes znamienite wydarzenie... albo i poprostu pijecie do upadlego.. eh moczymordy Krasnolud zarechotal , wszedl do karczmy i po chwili wyniosł dzban piwa i pieczonego dzika , którego dal Tuptusiowi.
- Przyjaciele ! Pamietacie jajo które niegdys wynioslem z jaskin naszej wspanialej wyspy ? Mówilem ze cos z tego bedzie ! To jest Tyuptuś ! Wspaniale zwierzatko ... Czas swietowac jego przyjscie na swiat ! Dzis ja stawiam Z tymi slowami Jauxih z radoscia wzniosl kufel w gore w gescie toastu i pochlonal jego zawartosc. Z duma patrzyl jak jego pociecha zjada pieczonego dzika

Jeremiasz

-Łapówko i Jauxihu, nie przeszkadzajcie im, chca mi wytłumaczyc co znaczy hicc masowa mastur***** - jak zwykle zażartował - a na serio to szukają hicc czy ma gorzałe, bo hicc Helga ma tylko piwo i rum ze szczynami hicc

Icarium

Krasnolud wyrwał sie z miłosnych objęć barbarzyńcy i rzekł do niego.
Wybacz ale nie jestes w moim typie, wole kobiety, więc sam rozumiesz nasz związek nie miałby szans. Ale jakos odechciało mi się pić. Icarium podniosł swoją zabytkową piersiówke i oddalił sie na wschód a dokładniej na północny wschód.

Lapowka

Te krasnolud,a dokąd to? Ani "bywajcie" ani "pocałujcie mnie w dupę" toż to nie przystoi. Tym bardiej ze ziomek Jauxih stawia.

HanS

- I wystraszyliscie go.. zbereznicy ! No coz bedzie wiecej dla nas... Łapówka mój Tuptuś nawet podobny do Ciebie... nie szwedales sie czasem po podziemiach ?

Lapowka

Wyobraź sobie ze nie, ale mpze mój pradziadek....

Mordrag

-Jaka szkoda yik ja tam lubie krasnoludki yik a gotować umiesz?-krzyknął za Icarium.Cholerne ponuraki yik z tej rasy.

-To co robimy bo mi sie chce dalej pic.A moze jaszczur cos przytargał-powiedzial spogladajac na Łapówkę.........

Lapowka

Dzisiaj na sępa jestem. Jauxih obiecał niech teraz stawia, najwyżej więcej tego błędu nie popełni Odrzekł lacert .

HanS

- Jak Cie zaraz kuflem potraktuje to zobaczysz jaki ze mnei ponurak Rechotal krasnolud

- Pradziad czy nie , jestescie podobni... jaki on śliczny jest.
A i stawiam ! Toć i powod mam ! Spojz na niego . Niestety w naszej karczmie nei mam gorzały , wiec musicie zadowolic si ezlocistym trunkiem

Z usmiechem wzniosl w góre kufel

Jeremiasz

- Tu pedofie, tu zooofil, zaraz sie do wiem że Łapówka nekrofil, w jakim ja świecie żyje - powiedział zalany Jeremiasz - Jauksihu, wiesz że żółwiki można spożywać jak ostrygi?