|
Piraci Morza Czaszek Bo najważniejsza jest wolność!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:35, 28 Cze 2006 Temat postu: "Pod Zatrutym Ostrzem" |
|
|
Przed wejściem do tego niskiego budynku widnieje szyld przedstawiający sztylet pokryty gęstą ciemną cieczą, z którego skapuje kilka kropel. Napis pod nim głosi "Pod Zatrutym Ostrzem".
W porównaniu z innymi karczmami Ostrze wypada blado, ale jest to drugi co do wielkości budynek w miasteczku. Znajduje sie w rogu głównego placu, na zachód od ulicy Portowej. Budynek zaopatrzony jest w kilka małych okienek, w których widnieją brudne szyby oraz dość szerokie (zapewne aby łatwiej było wyrzucić kogoś ze wyrywania z zawiasów) drzwi.
Po wejściu do środka można w niklym świetle zauważyć kilka skleconych z surowego drewna stolików i ław oraz rozbudowany szynk, za którym przesiaduje gruba karczmarka o złym spojrzeniu. Menu owej pirackiej speluny jest jednak nad wyraz rozbudowane gdyż zapasy w piwniczkach pochodzą ze złupionych statków kupieckich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irmo
Sporadyczny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:08, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Za drzwiami karczmy rozległ się hałas. Po chwili można było wywnioskować, że do karczmy zbliażają się trzy osoby. Nie wiadomo jak się tutaj dostały. Nagle drzwi otworzyły sie z łoskotem. Można było za nimi zobaczyć dwóch elfów i człowieka. Byli to "Velveni" Melkor, Velian Ishavolden i Arren Anroth. Wszyscy trzej chcieli wejść naraz do środka, ale mimo szerokich drzwi nie zmieścili się. Jako, że Arren stał nieco z tyłu, podciął elfów chcąc wejść przed nimi. Velian jednak jakimś cudem złapał równowagę, ale Melkor wywinął fikołka i legł plackiem na podłodze. Arren i Velian wybuchli śmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Śro 20:12, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Za drziwami spotkali siedzącą z nogami na stole elfkę, którą uczniowie TSR mogli rozpoznac jako dawną mistrzynię Raillę Sillvan. Ubrana jak zwykle w obcisłe skóprzane spodnie i białą koszulę (nie do końca zapiętą) popijała z skorupy kokosa rum "Czarnej Palmy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melkor
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:19, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Melkor usilnie próbował się podnieść, jednak dość mocno ugodził w posadzkę karczmy i miał z tym mały problem. Postanowił sobie pomóc chwytając się framugi drzwi wejściowych i powoli doszedł do pozycji pinowej. Doszedłszy nieco do siebie ruszył w kiernku lady...
-Podaj no dobry człowieku "burgunda", jeszcze ledwo stoję, nie śpieszy mi się spowrotem na posadzkę delikatnie poprosił karczmarza o trunek i odwrócił się ku damie przy stoliku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irmo
Sporadyczny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:21, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Velian przestał się śmiać, kiedy Melkor wstał. Podszedł do Melkora. Teraz spostrzegł Raillę.
- Witam piękną panią - usta mu się trochę wykrzywiły, jakby ledwo przeszło mu to przez usta. Jednocześnie zaczepił nogą nogę drugiego elfa i pociągnął go mocno do siebie, w efekcie czego ten drugia raz leżał na posadzce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:29, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Obmyślał nowy plan, ciekawe jak daleko mogą dopłynac rozbitkowie... Tak to rozmyslajac przywitał gosci. Sam nie lubi morza, ale dał sie skusic Railli na ta dzika i szaloną wędrówke morską.
Witam kolegow po fachu. Trunki sa dziś za darmo, świetujemy powstanei naszej skromenj placówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Śro 20:29, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Czołem panowie. Witajcie na pięknej wysepce Vanua. Cud, ze tu trafiliście, bo na mapach nas nie ma. Szacuneczek.
Skinęła reką na karczmarkę Helgę a ta po chwili postawiła na stole butelke rumi i 3 kielichy ze skorup kokosa.
-Siadajcie i napijcie się przedniego rumu. Ja stawiam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Reviri dnia Śro 20:32, 28 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melkor
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:30, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-zrób to jeszcze raz, a sam przyjszysz się tej podłodze - wysoczał do towarzysza przez zęby Melkor, tym razem wstał nieco sprawniej
-dobrze, że piwa jeszcze nie wziąłem
-Witam Szanowną Raillę, mam nadzieję, zę nie przeszkadzamy - zapytał Elfkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irmo
Sporadyczny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:35, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Jak trunki za darmo to ja poproszę wszystkiego po trochu... - zawiesił głos i po chwili poprawił się. - Jednak wezmę sam rum. - W tej chwili Arren Anroth przewrócił się. Po kilku sekundach rozległo się chrapanie. - Czy dzisiaj jest pełnia? Poza tym nic mi nie zrobisz. - zwrócił się do Melkora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Śro 20:36, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie przeszkadzacie. Ciekawi mnie tylko czyście wojami czy wędrowną bandą błaznów?- elfka śmiała się serdecznie obesrwujac zachowanie przybyszów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irmo
Sporadyczny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:38, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Jeśli dobrze zapłacisz to możemy być błaznami. To znaczy oni mogą być - Velian wskazał na śpiącego człowieka i jeszcze stojącego Melkora
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:39, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pełni raczej dzisiaj nie ma. Przynajemniej mam taka nadzieje. Tylko sie nie opijcie jak aki bo mieszanie trunków szkodzi. Ja dzis nie pije, wole być trzewy
Uśmiechnął sie podle i spojrzał na Raille.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Śro 20:41, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-To już lepiej bądźcie wojami. Płacić wolę piratom niz błaznom.
Railla wychyliła jednym haustem swój rum i nalała sobie nową porcje do kokosa. -Jakże sie wam podoba nasza niewielka osada? I nasza piękna wysepka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Melkor
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:45, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- właściwie to ani jednym ani drugim, co wcale nie przeszkadza nam być tymi Oboma, kwestia tylko ceny - uśmiechnął się do Elfki, podją z lady kufel i przycumował do stolika przy którym siedziała
-Jak to uprzejmie ze strony karczmarza, że nie pobiera opłat za trunki... jeszcze nie wie ile traci - rzekł przyciszonym tonem i lekko zachichotał.
- osada wcale przytulna, jednak za mało tu mieszkańców i miejsc do rozrywek - odpowiedział na kolejne pytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irmo
Sporadyczny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:49, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Bardzo ładnie tutaj. Osada też niczego sobie. - Velian wychylił ostatni łyk rumu, po czym zamówił wino - Melkorze, jak nie powiedzie się Meliadusowi , to będziemy mieli najlepszą rozrywkę jaką można mieć - uśmiechnął się złowieszczo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|