|
Piraci Morza Czaszek Bo najważniejsza jest wolność!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eledhel
Postowy
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:17, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Alez oczywiscie Helgo podaj te.. no... flaczki... znaczy sie owoce morza czy jakos tak. Allama nie ma sie czego bac Helga mnie lubi - mam nadzieje- wiec nie zrobilaby mi takiego swinstwa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:44, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na elfa i uniosła brwi. Mimo, że starała się zachować powagę, nie zdołała powstrzymać uśmiechu - Ciesze się Panie, że Helga Pana lubi, lecz chyba nigdy nie zapomnę wyrazu twarzy pana Łapówki, chyba tak on się zwie za ewentualny błąd przepraszam, gdy dowiedział się jaki dodatek dostał do piwa... - na jej twarzy igra złośliwy i przebiegły uśmieszek, oj chyba nie jest taka miła jaką udaje... - Ciekawi mnie jedna rzecz Panie, skąd znasz moją godność, przedstawiłam się dopiero jednej osobie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lapowka
Orator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Przez 9 miechów Wrocław a o reszte lepiej nie pytać
|
Wysłany: Nie 17:08, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym niczego tu nie tknął, złe doświadzcenia mam. Lepiej we własny prowiant się zopatrzcie i pred karczmą na skwerku zinstalujcie. Tak przyjacielska rada. Rzegnam was już nie stety. Powiedział Łapówka opuszczając karczmę i dziękując sobie że w porę opuścił ten przybytek i nie musi już niczego brac do ust.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eledhel
Postowy
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:59, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Oh po naszej spolecznosci chodza opowiesci o pieknej damie ktora przebywa u nas w karczmie od czasu do czasu. Wszyscy Pania znaja. Zapomnial bym o moich manierach. Jam jest Eledhel. Milo mi Pania poznac!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdradinho
Czasopostowy
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Nie 18:08, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
do karczmy wkroczył dumnie mroczny elf. jego bordowy płaszcz zamiotł podłogę. nikt nie zwrócił na niego uawagi. W końcu to karczma. Stale ktoś wychodzi i wchodzi. Błyskawicznie zlustrował wzrokiem wnętrze. Wśrod gości zauważył Pirata przedstawiającego się jakiejś kobiecie. Zdawało się, ze uzył jakiegoś magicznego zaklęcia, tak szybko znalazł się przy damie. Objął ją ramienię i mocno przycisnął do siebie mówiąc
a ja jestem Zdradinho. miło Cię poznać panno...
elf wlepił swoje krwistoczerwone oczy w twarz pięknej dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danath Ken'ar
Mówca
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: TA-Quenda'CALIG
|
Wysłany: Nie 18:09, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Danath przetarł usta.
Mam pytanie, ilu Piratów z Venui ma swój statek?? chciałbym zostać członkiem którejś załogi-powiedział do Eledhela Mroczny Elf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 18:09, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Brwi uniosły się w geście zdziwienia, a usta rozchyliły, chwilę później przyjęła swój normalny, obojętny wyraz twarzy.
- Jak widzę informacja po pirackim lądzie, szybko się rozchodzi... Bardzo szybko...- potoczyła wzrokiem po piratach zastanawiając się co te niecnoty jeszcze o niej wiedzą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
winko
Czasopostowy
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Nie 18:32, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
-Oh... drugie piwo proszę... Nie martw się Allam, o moim pochodzeniu mam nadzieję, że jeszcze nikt nie wie. I choć plotki się roznoszą nie zawsze muszą być prawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danath Ken'ar
Mówca
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: TA-Quenda'CALIG
|
Wysłany: Nie 18:34, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Mości piracie powiedz mi ilu wojowników ma na Veniu swe statki?? Chciałbym zostać członkiem jednej z załóg.- zapytał znowu Danath.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
winko
Czasopostowy
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Nie 18:41, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
-Oh, sam nie wiem, trudno się ich doliczyć. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, choć sam byłbym zaszczycony swoją obecnością na jednym ze statków..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danath Ken'ar
Mówca
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: TA-Quenda'CALIG
|
Wysłany: Nie 18:48, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Danath spojrzał na Zdradinho. Wiedział jak się nazywa, ponieważ jego czułe drowie uszy wychwyciły dzwięk, gdy wojownik Bractwa Bordowego Płaszcza przedstawiał się pięknej piratce.
Drogi Zdradinho jeszcze się nie znamy. Jam jest Danath Ken'ar z rodu Ken'ar kel'kalik z TA-Quenda'CALIG. Jak widzę jesteś członkiem wielkiej gildii Bractwa Bordowego Płaszcza. Naprawdę piękny płaszcz- powiedział uśmiechając się Mroczny Elf.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdradinho
Czasopostowy
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Nie 18:56, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
tak witaj rzekł nieco ozięble Z. , ze mu w takiej chwili miał ktoś przeszkodził. upije się z Tobą poźniej rzucił i odciągnał Allam nieco na bok.
proszę mi wybaczyć moją śmiałość. to jak pani? poznam Twoje imię? rzekł okrywając lekko Piratkę swoim płaszczem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Danath Ken'ar
Mówca
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: TA-Quenda'CALIG
|
Wysłany: Nie 19:04, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
"Taką bezpośrednością nie zdobywa się przyjaciół, raczej wrogów"- pomyślał Danath.
Napijmy się Eledhelu- rzekł Drow popijając rum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
allam
Mówca
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:47, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
(wrrr... nie mam polskich liter, mam nadzieje, ze zrozumiecie o co chodzi)
Dziewczynie zachowanie Zdrada nie przypadlo do gustu. Oswobodzila sie z jego objecia i odsunela sie, by miedzy nimi byl dystans. Zlustrowala ostrym spojrzeniem mrocznego elfa.
- Moje imie brzmi Allam - jeszcze raz dokladnie przyjzala sie Zdradinho i stwierdzila, ze zatai nazwisko - Wybacz ostrosc mojego jezyka, ale za smialo sobie poczynasz, pozwol mi teraz wrocic do pozostalych... - wrocila do stolika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zdradinho
Czasopostowy
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany: Nie 19:59, 22 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Z. usiadł obok dziewczyny i chciwie wlepił w nią swoje krwistoczerwone oczy, ktore nieco przygasły i były niemal tej samej barwy co płaszcz ich właściciela. podparł sobie rękoma brodę, łokcie oparł na stoliku.
przepraszam... wydusił z siebie i dalej milcząc wpatrywał się w Allam. jego twarz była zupełnie pozbawiona uczuć, tylko oczy, ktore ponownie raz po raz zaczeły świecić i gasnąć w półmroku karczmy, zdradzały zycie. dwoje świdrujących oczu, uwięzionych w głowie posągu. Elf zrobił zeza. dwie bordowe kulki zapragnęły się ze sobą połączyć w ciepłym uścisku. nie mogły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|