Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna Piraci Morza Czaszek
Bo najważniejsza jest wolność!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Pod Zatrutym Ostrzem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 69, 70, 71  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Karczma
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremiasz
Krasomówca



Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Czw 20:18, 21 Wrz 2006    Temat postu:

-Dziękuje napewno się odwdzięcze, może jutro pieczony dzik - powiedział, po czym dodał - Helgo na jakie sposoby potrafisz przyrządzic dzika

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awruk
Krasomówca



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Czw 20:23, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Awruk pospiesznie zjadl posilek.
- Na mnie czas... mam umowiony pojedynek z Reviri. - Drow skina w kierunku towarzysza poczym wyszedl z karczmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Valvadis
Postowy



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ponikiew Island

PostWysłany: Czw 20:40, 21 Wrz 2006    Temat postu:

Do karczmy wchodzi Valvadis, i przygląda się Jeremiaszowi. Po chwili mówi:
"Ale się bracie spasłeś, w zakonie to by cię chyba nie poznali, ale tak to już jest, jak je się obiady w tak wspaniałej karczmie" Gdy skończył mówić dosiadł się do Jeremiasza "Chyba nie będziesz miał nic przeciwko" uśmiechnął się i krzyknął "Helgo jeśli możesz to prosiłbym o czysty miód pitny i jakąś potrawę, a jaką, to sama zdecyduj, może masz dla mnei jakieś przysmaki lub specjalności, obiecuje, że się podziele!"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GLOGNAR
Sporadyczny



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:54, 22 Wrz 2006    Temat postu:

-hrrrrr, wrrrrr, fiiiiuuuu, hhhrrrr, wrrrrr, fiuuuu, haaaak, plu blleeee a niech to hulio iglesjas.... kłaczek.

Do tej pory śpiący smacznie Glognar na ławce przy kominku zaciągnąwszy się jakimś małym bardzo poskrecanym włoskiem przebudził się jak oparzony. Dostrzegłszy Valvadisa i Jeremiasza zagadnął

-O witam Was przyjaciele moge się dosiąść musze odreagować ten zamach na moje życię. Helgaaaaa dajno nam czegoś mocnego do przepłukania gardełek. Swoja drogą Helguuuś co robisz dzisiaj wieczorem może mógłbym Ci pokazać swoją kolekcję znaczków którą trzymam w moim chotelu pięciogwiazdkowym czyli na klepisku koło doków bo tam jest teraz mój dom.

Krasnolud zaśmiał się szczerze po czym dostawił sobie krzesło do stolika towarzyszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lapowka
Orator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Przez 9 miechów Wrocław a o reszte lepiej nie pytać

PostWysłany: Pią 10:52, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Do karczmy wszedł Lapowka i od razu zauwżył dziwnie zachowującego się krasnoluda. Ten zwijał się i charczał co przypominało trochę zwyczaje seksualne jaszczurek. Cóż nie tylko lacerci są anormalni pomyślał.
Poczym rozejżał się dokładnie gdyż była to jego pierwsza wizyta w tym szemranym przybytku.Piwko przoszę! rzekł do Helgi poczym udał się w kąt i zajął szeroko rozumianą konsumcją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremiasz
Krasomówca



Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Pią 18:01, 22 Wrz 2006    Temat postu:

- Niestety ja musze lecieć, bo planowałem upolować dzika w samotnii, wiem gdzie sa duże za godzine wróce - powiedziałp o czym wyszedl z karczmy


....:::::GODZINE PÓŹNIEJ:::::....

Z daleka słychać huki i szurania aż wkracza Jeremiasz padniety i pokazuje na GLOGNARA i Valvadisa, a potem na drzwi. Piraci szybko się zrywają i biegna ku drzwią i staja oniemiali, gdyż zobaczyli na ziemi wielkiego dzika.
-Sam to tu dotargałeś? - spytali równo
-Tak ale teraz musicie pomóc mi go wnieść - odpowiedział i w trójke zaczeli wnoscić do karczmy wielkie zwierze - miejmy nadzieje, że Helgunia go da rady przyrządzić.
-Helguś, mamy coś dla ciebie - zawołał GLOGNAR
-Starczy dla wszystkich - dodał Valvadis


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eledhel
Postowy



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:01, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Do karczmy wszedl Eledhel. Jak zwykle podszedl do swojego stolika w kacie sali gdzie prawie nie bylo go widac i przygladal sie ludziom bawiacym sie pospolu. Prawie im zazdroscil ze maja pzyjaciol i moga sie razem bawic. Jednak Eledhel byl samotnikiem i bardzo trudno bylo z nim nawiazac rozmowe, a co dopiero przyjazn.
Helgo podaj mi Rum i te twoje dobre flaczki podobno zrobione z kalamrnicy - burknoł do Karczmarki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mordrag
Krasomówca



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kędzierzyn

PostWysłany: Pią 19:21, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Do karczmy wszedł Mordrag.Zobaczył jak kilku piratów ciągnie po ziemi duzego dzika.--Co to?--pomyslał--jakaś imprrezka?Usiadł przy stoliku i zamówił butelkę mocnego grogu.
-Helgo jeszcze bym prosił duza jajecznice.Jestem głodny jak wilk.
Po otrzymaniu zamowienia zaczal palaszowac zawartosc miski nie odrywając jednak wzroku od dzika.

Takiego tez bym zjadł-pomyslal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Valvadis
Postowy



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ponikiew Island

PostWysłany: Pią 19:41, 22 Wrz 2006    Temat postu:

-Takie dziki parami nie chodzą- powiedział śmiejąc się paladyn- Trzeba teraz czekać, aż nasza Helga wypatroszy zwierze.- Zamówił swój ulubiony trunek czyli miód pitny i spojrzał na samotnego eledhela, podszedł do niego i z uśmiechem na twarzy rzekł "Jeśli uprzykrzy ci się samotność to przypędź do nas, bo sami tego dzikia nie zeżremy" Gdy to powiedział wrócił do tarmoszenia dzika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremiasz
Krasomówca



Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Pią 20:36, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Jeremiasz czekając też zamówił najlepszego miodu i dosiadł się do pozostałych

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eledhel
Postowy



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:33, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Eledhel widzac ze zabawa sie rozkeca wstal od stolu i wyszedl z karczmy. Skierowal swe kroki w strone Drzewa. Nowego mieszkanak Eledhela

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lapowka
Orator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Przez 9 miechów Wrocław a o reszte lepiej nie pytać

PostWysłany: Pią 22:36, 22 Wrz 2006    Temat postu:

Zadyma nad jakimś ochłapem obudziła Lapowkę który zasnął nad kuflem pośledniego trunku. Poirytowany lekko faktem, że ktoś mu przerwał wypoczynek udał się w sobie wiadomym kierunku.
-W końcu to nie samotnia bąknął i odszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GLOGNAR
Sporadyczny



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:02, 23 Wrz 2006    Temat postu:

-Wiecie co, trzeba by tego dzikia wyprawić Helguś sama se nie poradzi. Potrzebne bedzie wiadro, koryto, rożen, nóż, drewno jałowca, benzyna, kszesiwo no i otrzywiście talent rzeźnika którym nie chwaląc się dysponuję.

Glognar przetarł wieżchem paznokci po surducie, i spojżał lekko przymkniętymi oczyma profesjonała na dzika niczym mistrz pędzla na czyste płutno.

-Najpierw trzeba dzika oblać bęzyną i podpalic tak by najpirw futro stracił potem trzeba mu ten rożen wsadzić w du... no wiecie gdzie i na ognisku piec aż się cały zarumieni potem mozna już kroić i jeść a wiadro to potrzebne nam bedzie na pawika po całej tej uczcie. No to co zaczynamy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez GLOGNAR dnia Sob 10:38, 23 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaliv
Czasopostowy



Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Radom

PostWysłany: Sob 9:02, 23 Wrz 2006    Temat postu:

Do karczmy wszedł John...Zobaczył wilkiego dzika Jeremiasza i skierował się w stronę łowcy...
- Gratuluje ładnego dzika upolowałeś...
Po tych słowach podał mu dłoń i poszedł do swojego stolika...
- Helgo jeśli można to kufel piwa proszę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jeremiasz
Krasomówca



Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Sob 9:05, 23 Wrz 2006    Temat postu:

Jak powiedziano tak się stało i po jakimś czasie grupka piratów pałaszowała dzika podśpiewując pirakie szanty (disco polo) i popijajac najlepszymi trunkami
- Mmm! Pyszne! GLOGNARZE! Helguś! Robicie boskie potrawy powiedziadział Jeremiasz żując kawałek spieczonego mięcha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Karczma Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 41, 42, 43 ... 69, 70, 71  Następny
Strona 42 z 71

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin