Piraci Morza Czaszek

Mruk

Zamówieniazostały zralizowane ,a Heldze pomógł Mruk, ktory po skończeniu wrócił na swoje miejsce w drzwiach. Splunąl przy tym na ziemie. I wyburczał kilka przekleństw, na temat uganiania Helgi.

joloo

poprosze jakeis tanie winko ...

kaliv

Do karczmy wszedł John... Po długim pobycie w lesie przyszedł do karczmy... I zamówił piwo dla dobrego nastroju... Po czym poszedł do wolnego stolika i czekał na swoje zamówinie...

Helga

Helga przyniosła "tanie winko" postaci o dziwnie brzmiacym imieniu joloo a zara potem podała Johnowi piwo w kuflu.

Aurone

Po tygodniu ciezkich walk z gigantami w poodzieranym ubiorze do karczmy wszedl Aurone i westchnął Helgo prosze o jakis dobry piracki RUM po czym usiadl przy jednym z wolnych stolikow ! i krzyknął Muzyko Graj!
pojutrze turniej trzeba cos dobrego wypic przy tym dobrze sie zabawic.

Gungan

Do karczmy wszedł Gungan, rozejrzał się po sali zatrzymując wzrok na każdym w środku, po czym podszedł do baru.
- coś, co pozwoli mi zapomniec, po czym ma się potwornego kaca i nic cie nie obchodzi nazajutrz - powiedział do Helgi cichym znękanym głosem

Helga

Obu delikwentom karczmarka podała po butli rumu. Obrzuciła posępnym spojrzeniem prawie pusta karczmę i wróciła do kuchni, gdzie zajmowała sie włąśnie ostrzeniem noży.

Awruk

Awruk zmiezal wlasnie do karczmy, z oddali zobaczyl juz jednego z krewniaczkow Helgi. Zanim dotarl do karczmy zmienil kierunek w strone morza, z lekko skrzywiona mina...
- Zawsze jak na nich patrze, przechodzi mi ochota na picie... - pomyslal po czym wzdrygnal sie lekko.

Aurone

Aurone wzial butle Rumu od Helgi i parsknal w strone Gungana
- Dosiadl bys sie bracie jak pic to napewno nie samemu
po czym zaczal pic swoj upragniony trunek

Gungan

- a to za twoje zdrowie bracie - Gungan skinął rumem w strone Aurone, po czym przechylił jednym haustem pół butli
- atmosfera tu tak wesoła że można się z nudów zapic na śmierc - dodał sarkastycznie wychyliwszy drugie pół butli.

eledhel

Do karczmy wszedl Eledhel. Zobaczyl swojego brata i Gungana pijacych jakis napoj wysoko procentowy. Witaj bracie! Witaj Gunganie. Czy pozwolicie ze sie dosiade? Helgo trzy razy to samo co pija moi przyjaciele! prosze. Cos tu malo ludzi jest. Zawsze gospoda pekala w szwach (i nie tylko). Co sie stalo? Czyzby nasza piracka brac zmienila sie w absynetow??

Reviri

Zamiast Helgi, nadal polerującej i ostrzącej noże w kuchni podbiegła niziolica Niut z tacą, na której stały trzy butle rumu. Postawiła je na stole po czym wyciągneła szmatkę i zaczęła wycierać z brudu wszystkie stoły w karczmie.

Awruk

Do karczmy wszedl Awruk. Twarz zakryta mial kapturem ale latwo bylo go rozpoznac po karmazynowych luznych spodniach, i doskonale uszytych dlugich butach skorzanych. Gdzies spod plaszcza blysa srebrna klamra w ksztalcie godla pirackiej braci. Minal jednego z karczemnych goryli nie obrzuciwszy go nawet spojrzeniem. Widac bylo ze humor mu nie dopisuje. Nie zwrucil nawet uwagi na nowa osobke milej niziolicy krzatajacej sie po karczmie. Mruknal cos do Helgi o jedzeniu i miodzie, poczym zasiadl dziwnie powoli na krzesle przy jednym ze stolikow.

Helga

Karczmarka powiadomiona przez Niut podała zaraz jajecznicę i rum.
-Mości Awruk wreszcie zawitał w moje skromne progi? Mam nadzieję, że moje truni i dania nie obrzydły jeszcze doszczętnie.- powiedziała kwaśno stawiając przed nim posiłek.

Kamdin

-Bo nigdy nie były złe... ale to tylko moje zdanie... Helga moja droga podaj troszku jakiegoś rumu... mocnego najlepiej.
Usiadł i czekał