|
Piraci Morza Czaszek Bo najważniejsza jest wolność!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jeremiasz
Krasomówca
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Sob 16:15, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Do karczmy wpadł Jeremiasz. Rozgladnął sie po wszystkich i spostrzegł druha Valvadisa.
-Witaj przyjacielu- spojrzał w bok- a ty zapewne jesteś Tanouth. tak bardzo chciałem cię poznać.
Poprosił o kufel piwa. Wypił po czym się oblizał.
-Przepraszam, ale zbliża sie wieczór. Idę na skraj lasu potrenować strzelanie z łuku jest ktoś chcętny? Jeśli tak to czekam na polanie za lasem - powiedział po czym odszedł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valvadis
Postowy
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ponikiew Island
|
Wysłany: Sob 16:24, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Valvadis spogląda w osłupieniu na otwarte drzwi, po czym mówi: "Temu to sił nie brakuje, szedł taki kawał i jeszcze do lasu idzie...". Valvadis wypił swój miód i udał się do swojej kwatery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rengaru
Czasopostowy
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 18:09, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Do karczmy zawitał niski, ale krępy krasnolud zwący się Rengaru. Poszukując poczciwej twarzy skierował się do Tanoutha. Widząc, że coś go łeb na... napadowe bóle głowy miał od rzu zaczął mówić ciszej
- Witaj, piracie. Twarz masz poczciwą, więc od razu powiem, że jestem tu nów i jeszcze życia pirackiego nie zaznałem. Może wprowadzisz mnie w tajniki waszego życia. Oczywiście o ile nie jest to waszą tajemnicą zawodową *mrugnął szelmowsko, zamówił kufel tajemniczego napoju o nazwie "Vodka" i ciągnał dalej* Patrząc na waszą listę trunków wiedzie się wam o wiele lepiej, niż w mojej starej, poczciwej gildi, co Kryształową Twierdzą się zwała. Oj, żal mi jej, żal, lecz co począć. Pogłoski szły, że najlepsi wojacy z KT zbiegają się właśnie tutaj. To dobra wiadomość, bynajmniej będziemy walczyć w jedno ramię. *jednym duszkiem opróżnił kufel*. Ech, no cóż, czekam na przyjęcie. Karczma wydaje się ciepła, a jakby się oziębiło, to Ognista Whiski mi pomoże
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valsandrios
Orator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa - Lublin
|
Wysłany: Sob 19:33, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Widząc dosiadających sie Valvadisa i Renqaru powiedział: Witam starych przyjaciół z Krysztalowej Twierdzy! Moze mnie nie pamietacie, bo zabawilem tam nie caly tydzien. Później przybylem tu. Życze wam wiatru w żaqlach i sil na turniejach- za to wypijmy! Wzniósł kielich do qóry, po czym wziął duży łyk...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valvadis
Postowy
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ponikiew Island
|
Wysłany: Sob 19:52, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
-Valsandriosi! Jak mógłbym ciebie zapomnieć, rozmawialiśmy nawet w gospodzie, którą sam zbudowałem. Nie ma to jak pirackie życie...- Spojrzał na swój pusty kielich i pomyślał o napełnieniu go powtórnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Sob 20:17, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Do karczmy weszła Pani Kapitan, odziana w czarne skórzane spodnia, wsyokie czarne buty i białą bluzkę z szerokimi rękawami. Włosy jak zawsze miała przewiazane chustą. Spojrzała krytycznym wzrokiem na zapełnioną karczę i pozajmowane stoliki. NA szczęście już jakiś czas temu kazała przygotować dla siebie specjalny stolik w kącie z wygodnymi krzesłami obitymi skórą. Usiadła przy nim zarzuczając nogi na kant stołu i obserwowała karczmę spod przymnkiętych powiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valvadis
Postowy
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ponikiew Island
|
Wysłany: Sob 20:19, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Valvadis widząc panią kapitan, wstał i zasalutował najładniej jak tylko potrafił. Po skończonym występie podszedł do lady i zabrał sobie kolejną porcję "czystego miodu pitnego", tylko po aby usiąść z powrotem na miejscu i uzupełnić swój kielich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nickolai9
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:55, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
DO karczmy zawitał Nickolai. Mroczny elf podszedł do stolika i przywitał sie ze starymi znajomymi
- witajcie przyjaciele co tam u was??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valvadis
Postowy
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ponikiew Island
|
Wysłany: Sob 22:03, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Valvadis spojrzał na swego przyjaciela i rzekł: * Siadaj z nami stary druhu, jeśłi zechcesz to dam ci troszkę mojego miodu *wskazał na połowicznie pełną butelkę miodku* ja mam pełny kielich- Wypił połowę swego trunku i jeszzcze raz spojrzał na nickolaia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nickolai9
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:05, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
z miłą chęcią wysięgnął reką po miód i nalał sobie do kielicha
dzieki bardzo wyborny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nickolai9
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:10, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
usiadł na krześle oczekując tego co mu los przyniesie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valvadis
Postowy
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ponikiew Island
|
Wysłany: Sob 22:11, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Valvadis szczerze uśmiechnął się do swego przyjaciela po czym dodał: "Wszystko fajnie tylko muszę już iść *Wypił miód do reszty i wyjął z kieszeni purpurową szmatkę aby zacząć polerować swój kielich* niestety, już późno, a ja do tego zaczynam mieć zawroty głowy, ale po takiej długiej wędrówce, musiałem troszkę wupić, jednak dwia miodki to za mało, żeby mnie powalić *spojrzał na kielich i zadowolony schował go do swej magicznej sakiewki (Magicznej, bo jest przeznacozna na kielich, i choćby był ogromny zawsze się tam zmieści, a sakiewka jest mała więc można ją przypiąć do pasa)* no, a więc żegnaj, do jutro albo kiedyś tam - Powiedziawszy to lekko chwiejnym krokiem wyszedł z karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Valsandrios
Orator
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa - Lublin
|
Wysłany: Sob 22:50, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Na mnie tez juz chyba pora... qratuluje wszystkim sukcesów w turnieju i do zobaczenia-
powiedzial Drow i wybyl z karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nickolai9
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:30, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nickolai dokonczył Miód i zmierzał do wyjścia z karzczmy powiedzial kilka słów na pożegnanie
-pozdrówcie reszte kompanów z byłej KT Valsandriosie ty ich pozdrów ode mnie
po czym powiedział sam do siebie
- znowu bede wracał do Kohorty po nocy dobrze ze mam moją niezawodną bron
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rengaru
Czasopostowy
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 8:32, 03 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Po krótkim czasie ten owy "tajemniczy" trunek mocno podziałał na Rengara. Zataczając kręgi wlazł pod jakiś stół i przestawił się w tryb odpocywanio-czuwania, na wypadek, gdyby do gildi zawitał jakiś znajomy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|