|
Piraci Morza Czaszek Bo najważniejsza jest wolność!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anroth
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:50, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Dziękuję ci zacna kobieto ! Ratujesz biednego, wyschniętego wędrowca.- Wstał bardzo sybko i ukłonił się szarmancko z figlarnym uśmiechem do zaskoczonej karczmarki. Następnie usiadł i jednym haustem opróżnił kieliszek wodki. Została tylko jedna kropla, która szybko wylał na podłogę z okrzykiem "Za kolejne takie noce". Potem zwrócił się do piratki i rzekł- Brzmi naprawdę ciekawie. likierów nigdy nie próbowałem, gdyż zawsze uważałem, że nie zasługują na miano prawdziwego alkocholu. Lecz sądzę, że teraz się skuszę- Uśmiechnął się szeroko, ukazując równy rząd białych zębów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Czw 20:09, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wprawnym ruchem elfka nalała trochę likieru do stojacych przed nią niewielkich kieliszków z oprawionego w srebro kryształu.
-Należały do jakiegoś bogatego kupca. Lecz chętnie się z nimi rozstał.
Po chwili przed każdym z gości stał kieliszek pełen mlecznobiałego alkoholu posypanego wiórkami kokosowymi.
- Tak tu siedzimy i pijemy... a ja nawet nie wiem skąd przybywacie. Zdradzicie to mi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anroth
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:20, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Nasza trójka?.. Velian!- Warknął na przyjaciela.- Nie powiedziałeś? I gdzie twoja kultura. Wybacz pani, ale on jak na elfa to trochę rozptrzepany. Przybywamy Rivangoth, od księcia Meliadusa. Mamy się zapoznać z tutejszymi warunkami do współpracy -powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Czw 20:24, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Od księcia Meliadusa powiadasz? Pływałam z nim kiedyś. I słyszałam to i owo o jego sławnej kamienicy. Jego ludzie zawsze znajdą u nas chęć współpracy., prawda kochanie?-ostatrnie pytanie skierowała do Nutrina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:32, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem ostatnio jak sie z nim widziałem zostałem dosć źle przez niego potraktowny. Mozliwe, że jakby sam tu przybył i przeprosił bylibysmy gotowi współpracować. Międzyinnymi przezniego powstała nasza skromna banda.
Uśmeichnał sie jak ktos obudzony z długiego snu. Nie wiadomo ile było w tych słowach prawdy, ale wydawały sie prawdziwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Czw 20:44, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Cóż, ja byłabym zaintersowana współpracą z jego grupą. Taki sentyment być może ale jednak. w każdym razie przekażcie mu moje pozdrowienia. NIe zapomina się tak dobrego dowódcy.-rzekła elfka z zamyśleniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irmo
Sporadyczny
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:34, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Arren, pożałujesz tego - Velian wstał, ocierając krew cięknącą z rany na policzku, która powstała po upadku. - I nie mówi mi o mojej kulturze, skoro ty zasypiasz na środku karczmy od razu po wejsciu. Poza tym nie jestem roztrzepany, tylko trochę... inny. Nie znasz mnie nawet w pięciu procentach... - Velian mówił już "normalnie", jako że poprzednie jego wypowiedzi nie były w jego charakterze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bjarnie
Krasomówca
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kudowa Zdrój
|
Wysłany: Czw 23:24, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Bjarnie spod przymróżonych oczu obserwował mężczyznę ocierającego krew z twarzy. W pomieszczeniu niemal namacalnie zapachniało burzą. Powoli wyciagnął nóż i położył go sobie na kolanach. Nie znał sprawcy ani ofiary jednak w takich sytuacjach dośwadczenie podpowiadało mu, że lepiej być przygotowanym. Butelka wina powędrowała na drugi kraj stołu, a mat czekał na rozwój sytuacji......... .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Awruk
Krasomówca
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Czestochowa
|
Wysłany: Pią 0:30, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
i w tym momecie w drzwiach karczmy stanąl nastepny jegomosc... Byl to jeden z tych ciemnoskorych elfow, ktorych najlepiej nie miec za swoimi plecami, jesli planuje sie dluzszy zywot. Dlugie popielate wlosy przyslanialy czarne jak wegiel chytre oczy. Szybkim spojrzeniem obrzucil pomieszczenie i pewnym krokiem skierowal sie ku elfce.
- Witam - lekki grymas zagoscil na jego twarzy. Przy sporej dawce wyrozumialosci mozna by to uznac za usmiech. - wedle umowy, przybylem pierwsza krypa ktora wychodzila z portu... - odgarnol wlosy opadajace na twarz - Awruk aep Cadewin melduje sie do uslug, pani Kapitan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reviri
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzemeszno
|
Wysłany: Pią 8:20, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
-Witam Piracie Awruku. Jak widzę towarzystwo zaczyna się zbierać. A tych oto trzecha panów to moi goście, wiec traktować ich nalezycie.-rzekła wskazujac na siedzących przy stoliku Veliana, Anrotha i Melkora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Awruk
Krasomówca
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Czestochowa
|
Wysłany: Pią 8:37, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Elf lekkim ruchem glowy skinąl powitalnie wkierunku ludzi wskazanych przez pania Kapitan. Lekki grymas znowu wystapil na jego twarzy, niestety nadal nie wiadomo czy mial byc to usmiech czy poprostu ma cianse buty. Po tym jakrze dlugim przywitaniu podszedl do karczmarza zamienil z nim pare krotkich slow, poczym zająl jeden ze stolikow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:54, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Drow skinał Awrukowi głową. Z wygladu raczej nie odstraszał, ale tęz nei przyciagaqł wzroku. Urody raczej tez największej nei jest, moząna powiedzieć że to przecietniak. Wydaje być sie obyty z bronia, ale nie morzem.
Witaj na pokładzie jakie wieści z lądu niesiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Awruk
Krasomówca
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Czestochowa
|
Wysłany: Pią 13:11, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Awruk podniosl wzrok znad miski z gulaszem ktora wlasnie postawil mu Karczmarz.
- Pomylyles mn... - siegnol po kielich z winem by popic jedzenie w ustach - pomyliles mnie z Kurierem, ja nie przynosze wiesci. Ale moge Ci powiedziec ze nie mial nic wartosciowego do przekazania... - poraz kolejny specyficzny usmiech zagoscil na jego twarzy. Niestety chyba nikt nie zrozumial jego kawalu wiec Drow wrocil spowrotem do jedzenia zamowionego posilku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Uthar
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:17, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Niech Bogowie opiekuja sie dusza nieszczęśnika, ale skoro nie niósł nic ważnego to niech mu ziemia cieżka bedzie a wody pochłoną go. Mam nadzieje, że kraken zje te resztki jakimi go zostawiłeś i sie nimi otruje, przynajmniej na cos przydało by sie wtedy jego ciało. Też pokazął podbny uśmiech do uśmiechu towarzysza pirata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fatalis Kadrin
Krasomówca
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Pią 13:24, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Err... - krasnolud wkroczył do karczmy z dziwnym chrząknieciem - drugi raz Was nie będe witał... ale czegoś do gardła bym wlał.
- Hmm - patrząc w stronę zaopatrzenia - widze, że macie tu osławionego Burgunda. Ta... może być, wspaniałe piwo.
Siadając na pierwszym wolnym miejscu zwrócił się do najbliżej siedzących:
- No więc...dzisiaj przybyłem na Waszą wyspę...zwą mnie Fatalis Kadrin. Niektóre twarze znam ze szkoły, inne są mi całkowicie obce. Ale będziemy mieli czas na zapoznanie... i pijacką zabawę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|