Piraci Morza Czaszek

GLOGNAR

Krasnolud podszedł powoli do strażnika przy bramie chwile milczał.

-Kim jesteś, czego tu szukasz?

Wartownik przerwał niezreczną ciszę.

-Jestem krasnoludzkim szermierzem nazywam sie Glognar. Czego tu szukam? Szukam pracy a pracuje toporem.

Odparł bez ogródek krasmolud głaszcząc się po brodzie. Strażnik strzelił nerwowo kośćmi palców dłoni.

-Wszystko zależeć bedzie od tego jak bardzo możesz być przydatny gildii. Pracowałeś kiedyś na okręcie?

Wypalił śmiejąc sie bezczelnie.

-Ngdy nie pływałem na okręcie i nie znam się też na hydraulice, robię straszne błędy ortograficzne więc na pisarza się też nie nadaję, puszczam bąki w toważystwie i mam jeszcze całe mnóstwo innych wad. Potrafie jednak walczyć i moge też służyć gildii jako instruktor szermierki. W Riwangoth moje usługi wyceniono na 112 kredytów. Może chcesz sam ocenić moje rzemiosło?

Strażnik nic nie odpowiedział na te słowa odwrócił sie tylko w strone bramy miasta i głośno zagwizdał na dwóch palcach. Naglę z różnych stron zaczęli wychodzić piraci otaczając gęstym kordonem przybysza, bacznie i pogardliwie sie mu przyglądając.

Jeremiasz

Hmm. Kolejny typ mistrza ortografi, nawet ciekawe. Według mnie przydałby się hydraulik, a i na placu mógłby potrenować w szermierce. Tylko żeby bąków nie puszczał. Oczywiści nie biore błedów pod uwage, bo mam nadzieje, że poprawisz je. Jeśli możesz podać level to podaj. Narazie się wstrzymam.

Valvadis

Z tłumu wyszedł "rozgadany" paladyn i powiedział:
-Świetna i imponująca reklama drogi krasnoludzie! Myślę, że nadajesz się jak nikt inny i mój głos jest na "tak"!- Gdy to powiedział podszedł do niego i szepnął mu do ucha "Zaimponowałeś mi jak nikt" po czym odszedł.

Uthar

112 80 miesjce w top. Ja sie wstrzyamm bo zrobie to co wy zechcecie.

Jeremiasz

No nie zrozumialem z tymi kredytami po za tym spoko. Mój głos jest na tak, ale obiecaj ze jak bedziesz ze mna trenował nie bedziesz puszczał bąków. TAK! TAK! TAK

Bjarnie

Krasnoludów ci u nas dostatek ale i tego weźmiemy na znak zwycięstwa.

PS. Ach ten Sienkiewicz to miał łeb.

GLOGNAR

-Haaa.

Wyszczeżył sie krasnolud na te słowa

-Coś mi się zdaje że dzisiaj jednak nie będę spał pod gołym niebem.

Kiedy to wypowiadał coś silnie zapachniało czosnkiem i agrestem.

Dares

Jestem za!!

Do czasu kiedy nie znajdziesz stałego zakwaterowania możesz zamieszkać w mojej kajucie, jest tam wiele miejsca. I bym zapomniał, nie pokazuj się bez Grogu!!

Uthar

cóż czekam ne jeszcze jeden pozytywny głos, zaraz mozę nastapi.

Edit

Mam pytanie opuściłeś GK lub jakąs inna gildie dla czego, ono nie ma wpływu na to czy Cie przyjmiemy porostu jhestem ciekawy.

GLOGNAR

-Grogu to ja niestety nie mam no ale może tą straszną lukę da się wypełnić krasnoludzkim spyrytusem? Dares dzięki chętnie skożystam z Twojej gościny bo zdarłem się jak trzewiki w tej podruży.

W potoku pytań usłyszał jeszcze głos Uthara i natychmiast odpowiedział.

-Od kąd pamietam poszukiwałem wybrańca który zjednoczy krasnoludzkich wojowników pod jednym sztandarem. Jednak kiedy już go odnalazłem w gildii GK okazało się że nie umiem razem ze swoimi ziomkami przebywać. Kidyś mistrz Tolme jeszcze przed śmiercią powiedział mi jedną rzecz "Pamietaj kiedy spogloądasz w otchłan, otchłań spogląda równiez w ciebie. Gdy walczysz z ptworami bacz by samemu się nim nie stać". Moja droga była długa podczas niej spotykałem wielu dobrych ludzi, elfów a nawet z jednym orkiem się zaprzyjaźniłem. W klanach jest kult wyższej rasy nad innymi a tego juz nie mogłem zaakceptować dla tego musiałem odejść. Zmieniłem się zacząłem patrzeć na osobę nie na rasę. Obietnicy jednak dotrzymałem.

Awruk

Za plecow Piratow rozlegl sie glos...
- Mosci Glognar... byly czlonek Ancelantarii, majacy rozna opinie wsrod spoleczenstwa...
- Przed Piratow wyszedl dobrze zbudowany Drow, w rece dzierzyl topor. - ... Majacy opinie osoby podobno niezbyt uczciwej... ale rowniez jest opnia jakoby byl z Ciebie faktycznie dobry wojownik. - Drow stana za plecami Uthara - Jedna z opini moge potwierdzic osobiscie. Co do drugiej... Druga oceni nam czas - zwrocil sie do Darkmoona - jestem na tak Utharze... To chyba, ostatnie "tak" potrzebne?

GLOGNAR

-Mości Awruku ja wiem jaka jest prawda udowadniać jej nie muszę bo dla mnie po stokroć ważniejszy jest honor niźli chwała.

Bjarnie

Pax panowie. Będzie czas na udowadnianie. Póki co witaj krasnoludzie wśród piratów.

Jeremiasz

Już niedługo zobaczymy na turnieju

GLOGNAR

-Dzieki wam za dobre przyjęcie. Aż mi się oczy same śmieja jak widzę możliwości już naszego alchemika. Tylko jak na razie mało kaski mam żeby się tam zakręciać. No ale wszystko w swoim czasie.
Ty Dares no a gdzie jest ta Twoja kajuta?