Piraci Morza Czaszek

Darnok DeRanul

Darnok DeRanul
Drow
Szermierz
56 lvl
418 pkt.
Turkusowa Szkoła Rycerska

Urodził się w CALIGU gdzie leży wejście do podziemnej krainy mrocznych elfów. Był wychowywany w rodzinie o wielopokoleniowych tradycjach wojennych. Od małego ćwiczył się we władaniu bronią pod okiem najlepszych mistrzów swej rodziny. Serce jego ciemne jak i skóra, nie zna litości dla swoich wrogów. Pewnego dnia poczuł jednak że w swoim mieście nic więcej już się nie nauczy. Wzywała go rządza wiedzy i przygód... Wyruszył z rodzinnego domu na powierzchnię nie bacząc na niebezpieczeństwa i trudy tej wyprawy. Instynkt podpowiadał mu jednak że gdzieś tam dopełni się jego przeznaczenie - będzie siał strach w serca swoich wrogów z imieniem Loth-Pajęczej Królowej na ustach. Przemierzając TA-QUENDA'CALIG - doszła go sława Piratów Morza Czaszek - Gildii wojowników nieznających strachu ani litości w swych sercach. Mit to czy prawda...? Staje więc dziś u bram gotów swym silnym ramieniem oraz celnym ciosem zdobywać chwałę i szacunek dla jej imienia.

<Pozwoliłem sobie dosłownie skorzystać z Twych sugestii Uthar>

Terlyn Dalael

Byłbym na tak,tylko że wojownicy są grą nie osadzoną w zapomnianych krainach...

Oidor

podanie nie jest złe ale gdybyś pozmieniał te wszystkie nazwy > Smile

np 'podmrok' na nazwy z krainy wojownikow hehe.
mimo wszystko masz moje tak Surprised

// zmienione jestem na tak

Uthar

.TA-QUENDA'CALIG - niewielka ale równie bardzo niedostępna, kraina mrocznych elfów położona w głębokiej kotlinie, na zachodzie, pomiędzy IS'MORT'em a PANDAEMĄ. Po prawdzie nie wiele wiadomo o tym miejscu, lecz powiada się, że w mieście ciemnych elfów CALIGU leży wejście do ich podziemnej krainy np

Pozmieniasz meijsca jestestes przyjety(mijesca w świecie wojoników) Nie po zmieniasz to i tak jestem na tak.

Terlyn Dalael

No to jestem na tak.

Valsandrios

Danath Ken'ar

Drow chwilę zastanawiał się nad nowoprzybyłym wojownikiem
- Niech będzie, masz moje tak- odwrócił się na pięcie i opuścił mrocznego elfa.

Mordrag

Jest ok. Masz moje tak

Jeremiasz

Jeremiasz zwrocił sie w kierunku nowego i jak zawsze spolegliwy, rzekł:
Masz moje tak i nie marudź

Lapowka

Jeremiasz

Lacercie! Coś taki małomówny?

Mnicho

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

(nie to nie cmentarz, to plusy dla lanceta Smile

)

Oidor

Gość

Widac noc całą przyjdzie mi spedzic pod bramami gilgii, mówiąc to zaklą. Nic to pomyslał sobie jednak, mimo że cierpliwość nie jest mocną stroną Mrocznych Elfów mocno trzymał sie swojego postanowienia. Stał wyprostowany w deszczu i wietrze smagajacym go po twarzy. Trzymał ręce na rękojeściach swych broni, zawsze czujny i wpatrywał się w zamknietą bramę.

Uthar

Przyjęty.