Piraci Morza Czaszek

Bjarnie

Mówiłem dziesiątki razy że nie interesuje mnie władza. Wolę działać z podziemia.

Awruk

znaczy sie z piwniczki z winami Very Happy

Olaf Wręcemocny

Władza to odpowiedziałność a Bjarnie to Bjarnie Cool

Te zjawiska po prostu się nawzajem wykluczają coś jak materia i antymateria Wink

Bjarnie

Powiedział co wiedział kumpel Uthara od kieliszka. Laughing

Lapowka

Materia i antymateria się nie wykluczają tylko anichilują emitując niewyobrażalne porcje czystej energii, która zgodnie ze wzorem E=mc^2 znanym nawet dzieciom w przedszkolu może zawsze przejść w materię bo te dwa pojęcia są jednością. Kończąc to po prostu zły przykład.

Awruk

przejsc to to raczej nie moze w materie - to jest poprostu wyrabana energia wiazania. Polaczona materia i antymateria wyzwolily by wielkie poklady energi i rozwalily wszystko dosc sporym obszarze... To samo w sumie mamy gdy polaczymy Bjarniego z wladza hehehehe Very Happy

A co do odpowiedzialnosci zwiazana z wladza... teraz tez jej nie widze.

Lapowka

Energia przejść w materię może i to ostatnio w CERN-ie robią, ale oczywiście nie od razu, bo to wszystko ściśle teoretyczne rozważania. Wiadomo najpierw pird... tak że istnieć przestaniemy, jeśli oczywiście odpowiednio dużo tej antymateri z materią połączyć, ale w przyszłości kto wie, coś lub ktoś może ją zmusić do przekształcenia z powrotem w materię, bo energio-materia podobnie jak ładunek nigdy się nie zgubi. Dzisiaj to się cząstki do prędkości bliskich c rozpędza, koliduje i z tego burdelu co powstanie można nowe cząstki wyłowić, antymaterię na przykład.
To nie jest chyba temat do takich dyskusji Very Happy

Awruk

tylko w idealnie izolowanym ukladzie Lapowka energio-materia i ladunek sie nie zgubia.
Nie myl teori z praktyka. Ale to juz inna bajka Razz

Lapowka

Ja tu o całym wszechświecie mówię Awruk, a on jest raczej przy obecnych założeniach izolowany, chyba że pracujesz nad jakąś rewolucyjną teorią, która rozstzrygnie czy jest on jeden czy wiele podobnych, bo że ta druga możliwość jest to wiemy i można to wyliczyć z teori superstrun, natomiat doświadczenie w tym momencie bierze w łeb bo jako część tego wszechświata raczej nigdy nic o innych nie będziemy wiedzieć. To coś tak jak oglądać 4 wymiarowe stworki w naszej rzeczywistości 3d - tylko rzuty widać i przekroje. Więc praktyka nie ma tu nic do rzeczy.

Olaf Wręcemocny

NIah.. powiedziałem"wykluczają" zeby było prosto i zrozumiale dla nietechnicznych Wink

Ale dość o tym tu obradują piraci a wątpię zeby cokolwiek obchodziła ich fizyka teoretyczna Twisted Evil

Fatalis Kadrin

Moge Wam zrobić splita i sobie pogadacie w innym miejscu o tym Wink

Bjarnie

Ja osobiście bym wolał chemię w wersji praktycznej.

Valsandrios

Piroman

hehehe...

Olaf Wręcemocny

Hm.. on ma chyba na myśli np. wyrabianie domowego wina i procesy z tym związane... Wink

A propos... myślałem że w tej dziedzinie nic mnie nie zaskoczy... zweryfikowałem pogląd gdy dowiedziałem się że kumpel robi wino bananowe... Shocked

Czekam na możliwośc degustacji Razz

Edytka: temat splitowany bo się mały offtop zrobił... ale warty do kontynuowania Razz

Lapowka

A słyszałeś o winie "polak potrafi". Kupuje się sok winogronowy w kartonie(ale koniecznie sok a nie napój) i z tego produkuje ciekawe efekty.

I jescze ostatno piłem "ostatnią hamówę" znaczy półprodukt do produkcji bimbru tylko dosmaczony (woda+cukier+drożdże). Po miksie z moim gronowym z winogron krajowych (ostatnia kwasielucha) wyszedł przedni trunek.

Jak ktoś coś produkuje to chętnie wymienię doświadczenia.